Widawianie po meczu...

Widawianie po meczu...

      Ostatni mecz z Masłowem do skutku nie doszedł, więc wywiadów po meczu nie było. Były jednak wywiady po wygranej z Ujeźdźcem Małym. Nasz redaktor do komentarz poprosił dwie widawskie legendy, czyli wychowanków - Jakuba Brysia i Miłosza Jagodzińskiego.

     Jako pierwszy "do mikrofonu" zaproszony został Miłosz Jagodziński, czyli zawodnik, który w starciu z Ujeźdźcem Małym zanotował asystę:

R: Wysoka wygrana z Ujeźdźcem Małym to idealna reakcja po tym jak jesienią na boisku rywala zremisowaliście (przyp. 2:2). Co przesądziło o wygranej? Co mieliście teraz, a czego zabrakło Wam wtedy?

M.J: Na pewno inne boisko niż ten orlik, doszło paru graczy do składu i przede wszystkim byliśmy skuteczniejsi. :)

R: Jesienią wraz z Jakubem Brysiem ciągnąłeś ten wózek o nazwie Widawa. Teraz po trzech meczach masz w swoim dorobku w zasadzie dwie asysty, co przy strzelonych 12 golach przez drużynę nie jest rezultatem, którym można się zadowalać. Jaki jest Twój pogląd na tę sprawę? Miłosz Jagodziński jest w formie czy dopiero ta forma przyjdzie?

M.J: To nie wina formy, ale zmiana pozycji na bardziej cofniętą, inna formacja i brak gry z Kubą Brysiem.

R: Na koniec pytanie o cele. Przed Wami jeszcze osiem spotkań - Masłów (już rozegrany), Szymanów, Wisznia Mała, Koniowo, Biedaszków Wielki, Będkowo, Krzyżanowice i Ligota Piękna. Do zdobycia 24 punkty. Ile jesteście w stanie zdobyć i jakie miejsce w tabeli byłoby dla Ciebie zadowalające na koniec rundy rewanżowej?

M.J: Oczywiście 24 punkty jednak jak zdobędziemy 20 pkt to będzie można według mnie ogłosić sukces. Przy potknięciach rywali, a naszej serii zwycięstw jest szansa na 5 lokatę, a przy ogromnym szczęściu na 4 miejsce .

      Nie mogło zabraknąć wywiadu z bohaterem ostatniej potyczki. Przed Państwem Jakub Bryś - strzelec czterech goli i autor asysty, który dokonał tego wchodząc z ławki:

R: Mimo, że wszedłeś w Nowym Dworze z ławki, przy dwubramkowym prowadzeniu to jednak to Ty byłeś najlepszym graczem na boisku. Cztery strzelone bramki i jedna asysta niewątpliwie cieszą. Jaki jest Twój pogląd na tę sprawę?

J.B: Myślę, że zadziałała tu klasyczna sportowa złość wywołana rozpoczęciem trzech kolejnych meczów na ławce. Poza tym podania od Miłosza, Petro i Maćka były tak wypieszczone, że grzechem byłoby ich nie wykończyć.

R: Radość jest podwójna, bo to nie tylko druga wygrana Widawy na wiosnę, ale przede wszystkim pierwszy mecz, w którym zobaczyliśmy "Brysiowy" potencjał. Czego brakło Ci w Wszemirowie i i Ujeźdźcu Wielkim, a czym dysponowałeś teraz?

J.B: Brakło mi przede wszystkim minut. A tak poważnie, to mecz z Wszemirowem chyba do najgorszych nie należał. W Ujeźdźcu Wielkim było zaś za gorąco i zwyczajnie przegrzała mi się głowa, stąd te parę podań bez adresata. Na boisku jestem zimno- i deszczolubny.

R: Boisko w Nowym Dworze chyba Ci służy. Jesienią hattrick z Masłowem. Teraz cztery gole, a jeszcze wcześniej popisy strzeleckie z Będkowem. Obecnie masz 21 goli strzelonych. 8 meczów (już 7) do końca - uda się dobić do 30 goli strzelonych w sezonie?

J.B: To prawda, coś jest w tym boisku. Co do 30 goli - mam nadzieję, że się uda! HEJ WIDAWA AEAEAO! :)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości