B-klasa: Lekcja futbolu od Różanki

W minioną niedzielę swój mecz ligowy rozgrywał również drugi zespół Tomtexu Widawa Wrocław. Podopieczni Grzegorza Biegacza na wrocławskim Zakrzowie zostali rozbici przez spadkowicza z A-klasy - Różankę Wrocław, aż 1:8. Więcej o tym spotkaniu w rozwinięciu!
Trzy pierwsze mecze drużyny rezerw zakończyły się trzema porażkami, lecz w każdym z nich można było znaleźć jakieś pozytywy. W czwartym spotkaniu z Różanką Wrocław, która jest spadkowiczem z A-klasy, nie było już praktycznie żadnych pozytywów, no oprócz postawy bramkarza, który nie miał odpowiedniego wsparcia od kolegów, a sam uratował swój zespół od dwucyfrówki. Przyczyn takiego stanu rzeczy było kilka. Zaczniemy od składu, który był bardzo okrojony. Z różnych przyczyn na meczu nie mogli się zjawić: Filip Borysewicz, Adrian Samociuk, Mateusz Pacanowski czy Grzegorz Strzępka. W dalszym ciągu nieobecni byli Tomasz Kalinowski, Wiktor Sawoch czy Kuba Karczewski, a Grzegorz Biegacz miał dostępnych 13 ludzi, z czego tym trzynastym był on sam. To nie jest dobry kapitał przed starciem z rywalem mocnym, grającym u siebie, posiadającym pełną ławkę rezerwowych. Nie mniej będąc na straconej pozycji nasz zespół chciał powalczyć o jak najbardziej korzystny rezultat.
No i się nie udało! Różanka była od naszej drużyny w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła lepsza. Grała szybciej, grała składniej, z pomysłem i dążyła do strzelania kolejnych goli. My tylko momentami byliśmy w stanie jej zagrażać, a efektem tych zagrożeń był strzelony gol na 2:1 przez Grzegorza Stachowicza. Niestety do przerwy było już 4:1 dla gospodarzy, a po przerwie dołożyli oni jeszcze cztery gole. W 75 minucie swój debiut w Widawie zanotował opiekun "Dwójki" - Grzegorz Biegacz, który zmienił zmęczonego Stachowicza. Finalnie Widawa II przegrywa 1:8 i musi zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu, a po drugie wyciągnąć odpowiednie wnioski, bo można było w tym starciu wielu bramkom zapobiec, ale przy tak dużej ilości popełnianych błędów nie jest o to łatwo.
B-klasa:
Różanka Wrocław - Tomtex II Widawa Wrocław 8:1 (4:1)
Bramka: Stachowicz
Rozkład bramek:
1:0 - gol dla Różanki (6 minuta)
2:0 - gol dla Różanki (19 minuta)
2:1 - Stachowicz as. ??? (27 minuta)
3:1 - Garbaty - samobójcza (30 minuta)
4:1 - gol dla Różanki (43 minuta)
5:1 - gol dla Różanki (50 minuta)
6:1 - gol dla Różanki (54 minuta)
7:1 - gol dla Różanki (76 minuta)
8:1 - gol dla Różanki (79 minuta)
Skład: Konrad Śliwa (BR); Patryk Żebryk, Daniel Garbaty, Karol Leszczyński, Łukasz Kalus; Maksym Taranukha, Paweł Szymoniak, Kacper Konopka (46' Dawid Machała), Rafał Maciaszek (K), Rafał Zdunek; Grzegorz Stachowicz (75' Grzegorz Biegacz)
Sędziował: Michał Żabski (KS Wrocław)
Czwarta kolejka spotkań w grupie IX wrocławskiej B-klasy i nasz drugi zespół doznaje czwartej porażki. Ta do tej pory jest najbardziej druzgocąca, bowiem przegrywamy 1:8. Spadkowicz z A-klasy - Różanka Wrocław okazał się zbyt mocny i wygrał w pełni zasłużenie. Martwi fakt, że po raz kolejny jedziemy na wyjazd i kolejny raz ławka rezerwowych jest bardzo wąska. To musi ulec zmianie. Z tej porażki trzeba wyciągnąć lekcję i w kolejnych spotkaniach zrobić wszystko, żeby zapunktować. Co teraz? Teraz trening w środę o 18 na Widawie, a w niedzielę mecz ligowy u siebie z Pogonią Wrocław - o 11.
Komentarze