Remisowy sparing z Solną
W ubiegłą niedzielę Tomtex Widawa Wrocław rozegrał trzeci sparing w przygotowaniach do rundy rewanżowej w A-klasie. Rywalem ekipy Michała Pondla był lider grupy VII wrocławskiej B-klasy - Galakticos II Solna. Osłabieni kadrowo "Widawianie" zremisowali ten mecz 1:1.
Na trzecim sparingu w przygotowaniach Widawę dopadły problemy kadrowe. Tylko trzynastu graczy dostępnych, w tym dwóch rezerwowych prosto z drugiej drużyny, czyli Kamil Moczydłowski i Paweł Szymoniak. Lista nieobecnych, którą sporządził trener Michał Pondel wyglądała następująco: Jakub Jankowski, Jakub Bryś, Robert Papiewski, Marcin Mackiewicz, Kamil Kusz, Konrad Chmielak, Mateusz Hołyński, Daniel Garbaty, Sebastian Glinka i Bartosz Dworaczyk. Łącznie 10 graczy, ale dobrze, że był to sparing. Mogli sprawdzić się w nim inni zawodnicy, w tym także gracze testowani (w liczbie dwóch). Rywale skład posiadali szerszy, ale to tylko świadczyło dobrze o nich.
Sparing z Solną miał dwa oblicza. W pierwszej połowie lepiej prezentowała się Widawa, w drugiej lepsza była Solna. Do 35 minuty "Widawianie" powinni prowadzić 3, 4:0, ale prowadzili tylko jedną bramką, po tym jak skuteczny pressing w 20 minucie zastosował Piotr Miklas. Zmusił tym samym do błędu obrońcę rywali i strzałem z "dużego palca" przy dalszym słupku zaskoczył bramkarza przeciwników. W międzyczasie swoje sytuacje powinni wykorzystać Łukasz Wiraszka i Rafał Dzietczyk. Pierwszy zmarnował dwie sytuacje sam na sam, a strzał tego drugiego z pola karnego udanie wyłapał bramkarz. Przyjezdni dopiero w 33 minucie groźnie zagrozili bramce Jakuba Pondla. Jeden z przeciwników z łatwością minął trzech naszych graczy i zacentrował piłkę na siódmy metr do napastnika, który wygrał walkę o pozycję z Filipem Borysewiczem, ale jego strzał przeleciał tuż nad poprzeczką. To był pierwszy sygnał, a drugi sygnał już zakończył się golem wyrównującym. Zawodnik rywali przebojem wdarł się w nasze pole karne, zagrał do swojego kolegi, który z łatwością minął dwóch naszych defensorów i uderzył tuż obok bramkarza, który w tej sytuacji nawet nie zareagował. 1:1. Niestety chwilę później zabrzmiał gwizdek na przerwę, co oznaczało, że Widawa straciła przysłowiowego "gola do szatni".
W drugiej odsłonie to Solna była bardziej konkretną drużyną. Często zagrażała bramce J.Pondla, ale nie potrafiła wpisać się na listę strzelców. W ekipie z Kominiarskiej było widać, że zmęczenie postępuje i że zmian jest po prostu i niestety za mało one wniosły do gry. W 75 minucie Solna powinna wyjść na prowadzenie, ale w sytuacji sam na sam świetnie zachował się nasz kiper, a po chwili jeszcze lepiej wybronił dobitkę. Po chwili mógł nasz kiper być antybohaterem. Nie wyszedł do wrzutki na dalszy słupek, a jeden z rywali główką skierował piłkę obok niego. Na szczęście nasz gracz (zawodnik testowany) udanie zaasekurował bramkarza i wybił piłkę zmierzającą do pustej bramki. W odpowiedzi mieliśmy 3 strzały zza pola karnego, ale trzy niecelne. Dwa z nich oddał inny z graczy testowanych, a raz swoich sił spróbował Miklas. Ostatecznie gol na 2:1 nie padł i skończyło się na podziale punktów.
Sparing:
Tomtex Widawa Wrocław - Galakticos II Solna 1:1 (1:1)
Bramka: Miklas
Rozkład bramek:
1:0 - Miklas bez asysty (20 minuta)
1:1 - gol dla Solnej (43 minuta)
Skład: Jakub Pondel (BR); Maciej Adamczyk, Testowany, Filip Borysewicz, Dmytro Krasovskyi (75' Rafał Dzietczyk, 80' Łukasz Wiraszka), Kacper Bereda; Piotr Miklas, Miłosz Jagodziński, Rafał Dzietczyk (65' Paweł Szymoniak); Testowany, Łukasz Wiraszka (60' Kamil Moczydłowski)
Trzeci sparing w przygotowaniach i po porażce oraz zwycięstwie, tym razem przydarzył się remis. Rezultat ten był adekwatny do prezentowanego poziomu obu ekip. Kilka pozytywów w grze było. Niestety było też wiele negatywów. W naszym przypadku jednak, patrząc na dużą liczbę nieobecnych, nie możemy być jakoś szczególnie surowi przy ocenie osób obecnych. Od 60 minuty widać było, że brakuje nam sił, ale przy intensywnym okresie przygotowawczym jest to rzeczą normalną. Przed nami kolejny sparing w przygotowaniach. W niedziele 26 lutego o 15 na Lotniczej zagramy z Tomtex II Widawa Wrocław.
Komentarze